"Dobre rady" i "Historie studniówkowe"

LeninZyje

Od kiedy troche "gada sie" o studniówce, zarówno "rodzicielstwo" jak i "państwo nauczycielstwo" zaczęło opowiadać jaka była zabawa dawniej... Smile

Ja słyszałem o :

#barszczu czerwonym z wyciśniętych skarpetek
#morderczych spadających dekoracjach
#wodzie paluszkach i chipsach jako podstawie zywieniowej
#zespole przykrym jak zatrucie zołądkowe
#sałatkowym zatruciu zołądkowym uczestników (cytat "siedzialem wiadomo gdzie i ze mnie po prostu leciało" Shocked

)

wszystko zasłyszane od skarbnicy wiedzy w postaci Krzysztofa A.

A co Wy słyszeliscie, jakie rady dostaliście od rodziców i znajomych oraz belfrów Question

dzikagagusa

żeby założyć czerwone majtki albo podwiązki... Smile

To podobno PODSTAWA Cool

LeninZyje

No jasne ze podstawa.

Są dwie szkoły użycia czerwonych majtek na szczęście:

1. Pantalony czerwone nosi sie potem az do matury
2. Pantalony po studniówce zdejmuje sie i wygotowuje, a powstały napar wypija, ew. wciera w skóre głowy. Podobno pomaga...

LeninZyje

NOWA RADA POSTUDNIÓWKOWA !!

Nie wolno obcinać włosów po studniówce aż do matury, bo sie jej nie zda... Bo jeszcze mądrość zacznie z głowy uciekać Razz

Kto to wymyśla ?! Wink

A, znam jeszcze jedną :

studniówka ruchana matura niezdana Shocked

jakubwol

Ja słyszałem odwrotnie: "studniówka nieruchana - matura niezdana"
Ups Razz

LeninZyje

Tak czy srak, zawsze ktoś ma przejebane... Ale niektórzy przynajmniej wcześniej mieli przyjemnie Wink

cwaniak

Slyszalam, ze na Studniowce jedna siwa babka, uganiala sie za jednym kolesiem zamawiajac go sobie do tanca Razz