Studniówka 2009

cwaniak

Cicho ;P Nie tylko mnie sie zdarza wstawac lewa noga ;P

somebody___

Po prostu chciałem być miły i zamiast napisać, że nie podoba mi się prawa strona, to skomentowałem lewą, a tu jakieś pretensje :p Następnym razem wstaw zdjęcie, na którym Cię w ogóle nie będzie, a zniknie nam problem :p Dobra, już dosyć gadania, bo za żart zaczniesz mnie obrażać jak zwykle ;]

cwaniak

Nie obrazam Cie, spierdalaj... ;P

Rei

Cwaniaku jak Ty go uwielbiasz.... Very Happy

cwaniak

Ano... on mnie tez...
O.o ... o.O? Very Happy

Agaaaa

Sprostowanie: Jedzenia jednak nie zabierają, wiec to czego nie zjecie bierzzecie do domu Very Happy

A teraz czeka nas najgorętszy tydzień. Dekoracja klas, ostatnie przygotowania. Stwoerdzam, że będzie wyjątkowo ciekawie Razz

netmaster

Cudownie, zabiorę żarcie do domu Very Happy

A ten tydzień będzie świetny. Przede wszystkim ze względu na brak zajęć od wtorku. Mogę się zająć dekorowaniem sal, leniuchowaniem i leczeniem mojego ponętnego oka Wink

Rei

Netmasterze a co Ci się w to oko stało?

netmaster

Taki mały wypadek, opowiem Ci na gygy. W klubie wstawiłem się za kolegą do którego przyczepiła się dresiarnia. Wink

Agaaaa

Tak netmaster tu zabrzmiało jakbyś był bohaterem Very Happy

hehe

jakubwol

No to wychodzi na to, że jutro studniówka - jak tam nastroje przed? Razz

netmaster

Zmęczony jestem po całym dniu obijania się przy dekoracjach. Ale nasze Tokio wygląda świetnie Smile

Na uwagę zasługuje też 3c, która zrobiła genialny wystrój Indii.
A co do nastrojów, to jak najbardziej pozytywne. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Jeszcze tylko małe zakupy trzeba rano zrobić, żeby niczego nie zabrakło podczas zabawy.
Najgorszy jest pomysł, że o 6 rano, w sobotę (kiedy będziemy padać na mordy) mamy sprzątać dekoracje. A jest ich mnóstwo, w końcu 3 dni pracy. Z drugiej strony szkoda będzie to wszystko niszczyć, ale cóż... taka tradycja.

cwaniak

Dobrze wiesz co mysle o tych dekoracjach ;P Jezeli przezyjemy w tym pomieszczeniu to bedzie odbrze. Wszytskie okna zamurowane kiczowatymi materialami wartymi 300zl o.O Ja sie zmywam najwczesniej jak sie da, zeby tego bulszitu nie sprzatac.
A o samej Studniowce wole nei myslec przed pojsciem spac.. bo jeszcze dla odmiany nie usne ;P Mam nadzieje, ze bedzie w miare ok, ale z ta klasa roznie bywa o.O

netmaster

Wydaje mi się, że wiem co o tych dekoracjach myślisz. Mnie też się nie podoba, że idzie na to fura pieniędzy, materiałów, czasu tylko po to żeby potem to wywalić do śmieci.
Ale z drugiej strony to taka tradycja, skoro wszystkie klasy w tym uczestniczą to nie wypada wyjść na dziwaków, którzy powiedzą że mają to w dupie. A skoro to robimy, to zróbmy to dobrze i wspólnie. Pokażmy samym sobie, że (mimo że nie jesteśmy idealną klasą) potrafimy zrobić coś razem, bawiąc się i pracując przez te 3 dni. A że przy okazji przepada man mnóstwo badziewnych lekcji, wcale nie narzekam. Wiem, że do skończenia szkoły zostało nam parę miesięcy i nie zdarzy się cudowna integracja, właściwie teraz to i tak chuja warte... ale przynajmniej będę miał jedno przyjemne wspomnienie więcej w pamięci jeśli wspomnę kiedyś tą kijową szkołę. Cwaniaku, rozumiem i szanuję Twój pogląd. KONIEC wywodu

A co do samych dekoracji, to inne klasy mają dużo gorzej. My przynajmniej mamy sporą przestrzeń i możemy otworzyć 2 okna na zapleczu.

jakubwol

Może i idzie na dekoracje trochę kasy i wysiłku, ale jeśli są dobrze zrobione to efekt potem jest ZAJEBISTY Wink

Dlatego wg mnie warto się trochę postarać i choć raz być w tak odmienionej szkole (dla mnie to już będzie trzeci raz, więc jeszcze fajnej) Razz

Agaaaa

No to teraz pytanie jak tam nastroje po Smile

Ja osobiście znakomicie się wybawiłam. Jednakże strasznie nijakie było przedstawienie. Jakoś nie porwało bardzo. Catering...no coż tu tez bez rewelacji. Narąbani nauczyciele i tańcząca nasza ukochana profesor od chemi wynagradzało wszystko Razz

Powiem tak na pewno powtórzyłabym tę noc!! Smile

netmaster

Właśnie wstałem i próbuję się ogarnąć. Co do nastroju, bardzo mi się podobało nocne imprezowanie w szkole. Nie ma na co narzekać, polonezy się udały, żarcie dobre, towarzystwo też. Muzyka była całkiem fajna, aż do momentu jak zaczęła lecieć Doda, Feel i Kombii, przeplatane techno łupanką. Mimo to, widok tańczącego p. Miodownika w uścisku z koleżanką wynagradza wszystko. Smile

Męczące było sprzątanie dekoracji o poranku, ale daliśmy radę szybko się uwinąć.
Jeśli chodzi o przedstawienie, to mnie się bardzo podobało. Zwłaszcza p. Miodownik i p. Agaciak Very Happy

Prof. Walczak też był całkiem realistyczny.

Rei

Ej Doda była spoko:P Tylko skutkiem śpiewania jej piosenek jest dzisiejsza utrata głosu:/
Michale Ty bawiłeś się doskonale, szczególnie na scenie przy Billy Jean^^
Przedstawienie było rewelacyjnie. Przy cis-cis, trans-trans aż się popłakałam:)
Cieszę się, że nie tylko my się dobrze bawiliśmy:) Niektórzy nauczyciele byli równie twardzi jak my:P
O cateringu nie będę się wypowiadała, bo to była żenada:/

netmaster

Agaaaa

Kurcze szkoda że tego nie widziałam, ale akurat byłam zajęta Razz

A piosenki DODY wymiatają, nie REI?? Very Happy

Rei

no BA! I jeszcze Łzy:))

cwaniak

Hmm... Przyszlam raz na dekoracje i nie mialam co robic, bo wiekszosc sie wymadrzala. Niestety nie bede czyims bezgranicznie podporzadkowanym robotnikiem, wiec wrocilam do domu. Nie zaluje, ze nie siedzialam i nie marnowalam czasu z tymi jakze wspanialymi ludzmi z mojej klasy o.O
Btw. Moze i wyjde na dziwaka ale ta tradycja jest denna i z obliczen kilku znajomych wychodzi na to, ze ok 15,000 zl przejmuje szkola. Ciekawe co z tym zrobia... Czasem mam wrazenie, ze jest to szkola dla bogaczy, ktorzy moga tu ladowac gugol swoich oszczednosci.
Odnosnie samej Studniowki. Bardzo porywajaca nie byla, zarcie do dupy. Ciesze sie, ze chociaz salatka grecka byla blisko, bo ona sie im udala. Niezbyt chetanie zagladalam na miejsce dancingu, poniewaz patrzenie na wstawionych i tanczacych ludzi nie nalezy do moich ulubionych czynnosci. Sama natomiast niezbyt cetnie bawie sie w takich klimatach. Zapowiadanej u nas w kalsie integracji dla odminy nie bylo, co mnie nie zdziwilo i nie wpadne przez to w depresje.
Do przedstawienia w sumie nie mam zbyt duzego sprzeciwu. Rok temu bylo duzo glupsze i dluzsze. Tym razem pokazali cos nowego. Jury bylo do dupy, ale reszta nawet spoko. Troche za bardzo pojechali po Agaciaku mam wrazenie... Ciekawa jestem czy na poczatku swojej lekcji z nami, rzecze do nas: Spuszcze sie na krzesle xD Miodziorro tez byl ok.
Ogolem wyobrazalam sobie troche inaczej swoja 100dniowke, ale nie bylo tak zle.

Agaaaa

jakubwol

cwaniak

Nie lubimy z Kuba podobnych rzeczy... Dlatego jestesmy szczesliwi Very Happy